Porównywano go już do Barkley'a, Shaqa, a nawet Jordana. Zion Williamson to mieszanka umiejętności, siły, atletyzmu oraz szybkości. To terminator w ciele 18-latka. 130-kilogramowego 18-latka, któremu pod żadnym pozorem nie chcesz stanąć na drodze.

 

 

Póki co, w NBA trwa zażarta walka o mistrzowski tytuł, jednak już niebawem, bo 14 maja, dojdzie do jeszcze jednego, bardzo ważnego rozstrzygnięcia. 14 drużyn, które nie zakwalifikowały się do fazy play-off, przystąpią do loterii draftu 2019. Główna nagroda? 18-letni (19. urodziny obchodzić będzie 6 lipca) Zion Williamson - potencjalnie największy koszykarski talent od czasu LeBrona Jamesa.

Według nowej formuły, największe - po 14 procent - szanse na wylosowanie "jedynki" mają trzy najgorsze drużyny minionego sezonu, czyli zgodnie z odwróconą tabelą kolejno New York Knicks, Cleveland Cavaliers i Phoenix Suns. I o ile w ostatnich latach można się było jeszcze zastanawiać, na kogo zdecyduje się postawić ekipa, której przypadnie pierwszy wybór, w tym roku wydaje się on już oczywisty. Ostatni raz tak oczywisty był w 2003 roku, kiedy do NBA wchodził "Król James".

Źródło: sportowefakty.pl