George Russell zakończył wyścig o GP Azerbejdżanu na 15. miejscu, wyprzedzając tylko Roberta Kubicę. Po zakończeniu rywalizacji przyznał, że odetchnął z ulgą, że weekend w Baku się skończył.

George Russell po zakończonym wyścigu podkreślał w rozmowie z "Motorsport Week", że jest względnie zadowolony z wyniku. - Weekend w Baku był na tyle dobry, na ile mógł być - powiedział. Wszyscy w zespole byli jednak świadomi, że nie ma powodów do optymizmu. - Jeszcze przed przyjazdem na tor wiedzieliśmy, że to może być najtrudniejszy weekend dla nas w tym roku. Do tego doszła choroba, z którą męczyłem się przez cały tydzień, a treningi zostały stracone przez mój wypadek - dodał Brytyjczyk.

Gdy profesor Sid Watkins dotarł na miejsce wypadku, wiedział że sytuacja jest krytyczna. Ayrtona Sennę udało się wyciągnąć z samochodu, ale leżał nieruchomo. Watkins zbliżył się do nieprzytomnego przyjaciela i nagle poczuł jak z ciała Senny uchodzi dusza. Nigdy wcześniej, czegoś takiego nie widział. Podjęto jeszcze próbę reanimacji, a helikopter z kierowcą na noszach wzbił się błyskawicznie w powietrze. Wiadomość o śmierci przyszła późnym popołudniem. Nad San Marino rozszalała się burza z piorunami, która na zawsze zmieniła oblicze Formuły 1. W środę mija dokładnie 25 lat od śmierci największego z największych - Brazylijczyka, którego kochały tłumy.

Forma Williamsa w bieżącym sezonie Formuły 1 jest fatalna. Robert Kubica w rozmowie z motorsport-total.com przyznaje jednak, że widzi pewne pozytywy. Polski kierowca uważa, że jego występy są dużo lepsze niż pokazują to wyniki.

Początek sezonu jest fatalny w wykonaniu Williamsa - zespołu, w barwach którego ściga się Robert Kubica. W pierwszych czterech wyścigach brytyjska ekipa nie zdobyła nawet punktu, regularnie zajmując ostatnie miejsca. Na ten moment trudno szukać powodów do optymizmu, choć Claire Williams przyznała, że widzi światełko w tunelu i już niedługo kibice powinni widzieć poprawę ogólnej dyspozycji zespołu z Grove.

Claire Williams uważa, że widzi światełko w tunelu, jeśli chodzi o poprawę osiągów jej zespołu, pomimo trudności, które ich napotkały już na samym początku tegorocznej rywalizacji. Na poprawki w bolidzie czekają już Robert Kubica i George Russell.

Williams fatalnie rozpoczął bieżący sezon - najpierw nie zdążyli przygotować bolidu na przedsezonowe testy, potem okazało się, że brakuje części zapasowych, a ich forma znacząco odbiega od pozostałych ekip w stawce. Gdy wydawało się, że powoli zespół z Grove wychodzi na prostą, Robert Kubica i George Russell uszkodzili swoje auta podczas GP Azerbejdżanu.

Jamie Chadwick została tryumfatorką pierwszego w historii wyścigu W Series uznawanego za "damską Formułę 1". Polka Gosia Rdest ukończyła zmagania na torze Hockenheim na dziewiątym miejscu, co oznacza, że zdobyła historyczne punkty.

Jamie Chadwick zwyciężyła w pierwszym wyścigu w historii W Series na torze Hockenheim. Na dziewiątym miejscu zmagania ukończyła Polka - Gosia Rdest. Brytyjka, która ruszała z pole position, na pierwszym okrążeniu w nawrocie spadła na drugie miejsce, kiedy to przestrzeliła dohamowanie i znalazła się na poboczu. Wkrótce w tym samym miejscu doszło do kolizji w środku stawki, kiedy to na wilgotnej nawierzchni Megan Gilkes nie zdołała wyhamować i staranowała Emmę Kimilainen.

JSN Epic template designed by JoomlaShine.com